Wilno. Jerozolima Północy.

Kościół św. Michała Archanioła / Muzeum Dziedzictwa Kościelnego
Zamek Dolny w Wilnie
Kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa i dom zakonny Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego
Kościół Wniebowstąpienia Pańskiego i budynki klasztoru Misjonarzy
Sobór Przeczystej Bogurodzicy
Bazylika archikatedralna św. Stanisława Biskupa i św. Władysława
Góra Zbawiciela
Kościół św. Janów i dzwonnica
Sanktuarium Miłosierdzia Bożego
Cerkiew św. Ducha i klasztor
Kościół św. Kazimierza
Kaplica Ostrobramska
Kościół katolicki p.w. Trójcy Przenajświętszej obrządku greckiego i klasztor Bazylianów
Kościół św. Krzyża
Vilnius old town

O ZIELENI, WODACH I UKSZTAŁTOWANIU TERENU

Wilno jest ze wszystkich stron otoczone życiodajnymi lasami i zielenią, rzędem biegną pagórki, wzniesienia i doliny oraz rzeki płynące przez ścisłe centrum miasta.

Czytaj dalej

Główną rolę odgrywają tu wspaniałe parki i lasy. Na terenie miasta znajdują się dwa parki regionalne – Kolonia Wileńska (Pavilnys) i Werki, również kilka parków krajobrazowych, geologicznych, z jeziorami oraz ogrody botaniczne, zabytki przyrodnicze – pogórza, wychodnie. W samym centrum miasta i w okolicznych dzielnicach mieszczą się oazy wypoczynku – przytulny, tętniący życiem, zachęcający do imprez kulturalnych Park Zakręt (lit. Vingis) i Park Górny, a także nieco spokojniejszy Ogród Bernardyński i Ogród Botaniczny Uniwersytetu Wileńskiego, gdzie można zwyczajnie usiąść, dać odpocząć zmęczonym nogom i przy okazji coś zjeść.

O RZEKACH I ŚNIE KSIĘCIA GIEDYMINA

W pobliżu rzek Wilia i Wilejka znajduje się wspaniałe, pełne wigoru Stare Miasto, które łączy w sobie dziedzictwo wielu kultur. Skrywa niejedną wielką historię i legendę, nadal jest miejscem istotnym, wyjątkowym, tętniącym życiem. Zdaje się, że jest świadome swojej niepowtarzalności i stale o tym przypomina, wyznając z jednej strony brzegu Wilii: „Kocham Cię”; z drugiej zaś odpowiadając: „ja Ciebie też”.

Czytaj dalej

Zamek Giedymina – to słynne miejsce, w którym żyli wielcy książęta litewscy. Niegdyś zamek był prawdziwą dumą ogromnego, dominującego w Europie Wielkiego Księstwa Litewskiego. Zamek zbudował książę Giedymin, któremu, jak głosi legenda, przyśnił się żelazny wilk, wyjący tak głośno, jakby tysiąc wilków wyło. Wielki Mędrzec Lizdejka wyjaśnił księciu sen, tłumacząc, że to znak, by wybudować w tym miejscu miasto, którego sława rozniesie się po całym świecie. Na początku XIV w. książę Giedymin rozesłał listy do kupców, rzemieślników, artystów z Europy Zachodniej, zapraszając ich do przyjazdu i osiedlania się w Wilnie, nowej stolicy Wielkiego Księstwa Litewskiego, obiecując jednocześnie dogodne warunki oraz swobodę religii i tradycji. I tak Wilno stało się prawdziwym tyglem kulturowym, religijnym, artystycznym.

O HISTORYCZNEJ UNII

W XV w. Wilno było stolicą największego państwa Europy – Wielkiego Księstwa Litewskiego, które obejmowało ziemie od Bałtyku po Morze Czarne. Później Wilno stało się ważnym ośrodkiem miejskim Rzeczypospolitej Obojga Narodów, powstałej w efekcie Unii Lubelskiej między Polską i Litwą.

Czytaj dalej

Trzystuletnia Unia pozwoliła Litwie i Polsce nie tylko na odpieranie ataków wrogów, ale połączyła również kulturę i życie społeczne obu narodów, które do dzisiaj współdzielą dziedzictwo architektoniczne, kulturowe oraz wybitne postaci z okresu unii. Trudno jest nam dzisiaj pojąć, jak wyglądało życie w dawnym odpowiedniku dzisiejszej Unii Europejskiej. Pisarz i laureat Nagrody Nobla Czesław Miłosz (1911-2004) nazwał siebie ostatnim obywatelem tej historycznej unii. Wilno – miasto jego młodości, którego, jak twierdził, nie mógł zrzec się przez całe życie. Świadczy o tym nie tylko ulica, nazwana jego imieniem, ale również schody, na których wygrawerowane cytaty z jego twórczości po litewsku i po polsku. Schody te przypominają także o jego staraniach w dążeniu do jedności mieszkających w Wilnie narodów – Litwinów i Polaków.

O STARYM MIEŚCIE, KRYJĄCYM W SOBIE TAJEMNICE HISTORII RELIGII I KULTURY

Okoliczności historyczne sprawiły, że nawet kilka narodów zapuściło w Wilnie swoje korzenie – Litwini, Białorusini, Polacy, Rosjanie, Ukraińcy i Żydzi, dla których Wilno było miejscem szerokich możliwości twórczych i rozwojowych. Wilno i odrębne dzielnice Starego Miasta prezentują bogate wielokulturowe i wielonarodowe dziedzictwo.

Czytaj dalej

Od XIV w. Wilno było domem dla prawosławnych chrześcijan – Rusinów. Do dzisiaj w Wilnie jest wiele czynnych cerkwi prawosławnych. Obok Ostrej Bramy znajduje się słynny klasztor prawosławny i cerkiew św. Ducha – główna świątynia prawosławna na Litwie, w której zostali pochowani święci męczennicy – Antoni, Jan i Eustachy.

Wybitny białoruski działacz społeczny Franciszek Skaryna (1490-1541) założył w Wilnie pierwszą w Wielkim Księstwie Litewskim drukarnię i drukował książki w starym języku białoruskim. W XIX-XX w. Wilno było centrum kultury oraz kolebką ruchu białoruskiego. Na Zarzeczu, przy Kościele św. Bartłomieja, można dziś spotkać część społeczności białoruskiej.

Ze społecznością ukraińską można się zaznajomić odwiedzając grekokatolicki (unicki) Kościół Trójcy Świętej. W niedzielę rano lub każdego wieczoru warto wysłuchać śpiewanej przez nich liturgii Mszy świętej. Unici pojawili się w Wielkim Księstwie Litewskim w drugiej połowie XVI w., dążąc do zbliżenia między chrześcijańskimi Kościołami. Jest to zalążek ekumenizmu. Unicki Zakon Bazylianów został założony w samym Wilnie z inicjatywy św. Jozafata Kuncewicza. Na skrzyżowaniu ulic Bazylianów, Końskiej i Wszystkich Świętych mieści się rzeźba przedstawiciela ukraińskiej literatury klasycznej, działacza ruchu narodowego – Tarasa Szewczenki. Wilno było bliskie jego sercu, zwłaszcza, że objawił się w nim jako artysta.

Napoleon zatrzymał się w Wilnie podczas swojej wielkiej wyprawy na Rosję. Jak głosi legenda, Napoleon, oczarowany pięknem Kościoła św. Anny, chciał go na swej dłoni przenieść do Paryża, ale w rzeczywistości kościół ten i wiele innych armia Napoleona zamieniła w stajnie lub wykorzystywała w celach wojskowych. Po nieudanej wyprawie, Wilno stało się cmentarzem także dla tej potężnej armii. Część żołnierzy francuskich została pochowana na cmentarzu na Antokolu. Dzisiaj oazą kultury francuskiej w Wilnie jest Instytut Kultury Francuskiej, szkoła francuska „Montesquieu” i „Cafe Montmartre”.

Kulturę włoską w Wilnie popularyzuje Instytut Kultury Włoskiej, znajdujący się w samym sercu Starego Miasta, pod barokowymi sklepieniami. Zdradzimy, że kuchnia włoska w Wilnie jest jedną z najpopularniejszych.

O WILEŃSKICH ŻYDACH: JEŚLI SZUKASZ MĄDROŚCI – JEDŹ DO WILNA

Wileńscy Żydzi wnieśli znaczący wkład w rozwój judaizmu w mieście, a Wilno nazwano Jerozolimą Północy. Od XVII w. do II wojny światowej, w Wilnie mieszkało i tworzyło wielu sławnych żydowskich naukowców, rabinów, pisarzów oraz najsłynniejszy myśliciel żydowski z XVIII w. – Gaon Elijahu, za czasów którego Wilno stało się duchowym centrum żydowskim oraz „cytadelą kultury”.

Czytaj dalej

W Wilnie było ponad 250 synagog z różnych okresów, tylko jedna przetrwała do dziś i jest nadal czynna – Synagoga Chóralna. Skłonność Litwaków (Żydów litewskich) do nauki wyrażała się w stwierdzeniu: „Jeśli chcesz zarobić pieniądze, jedź do Łodzi, jeśli szukasz mądrości – jedź do Wilna”. Naukowa postawa Litwaków przyczyniła się do utworzenia sieci wielu jesziw – akademii duchownych, które sprowadziły na Litwę żydowskie społeczności intelektualne, później – w okresie II wojny światowej – okrutnie stłumione w gettach Starego Miasta i wymordowane w okolicach Wilna.

Chociaż kultura żydowska została zniszczona, jej ślady pozostały w większości miejsc Wilna. Spacerując po ulicach Starego Miasta wystarczy tylko unieść wzrok, żeby zobaczyć okna dawnych synagog, napisy sklepowe lub Gwiazdę Dawida. Wileńscy Żydzi rozsiani są po świecie. Oto kilkoro z nich: jeden z najsłynniejszych światowych rzeźbiarzy kubistycznych Jacques Lipchitz, skrzypek Jascha Heifetz, artysta Samuel Bak, poeta Chaim Grade, filozof Abraham Joszua Heschel. Warto odwiedzić Państwowe Muzeum Żydowskie im. Gaona, jego oddziały, i zapoznać się z kulturą oraz historią Żydów w Wilnie. Natomiast Sklepik Bajgeli zaprasza na żydowskie bajgle.

O ŚWIADKACH HISTORII

W okresie komunizmu większość społeczeństwa utraciła swoją tożsamość kulturową. W tym czasie zamknięto klasztory, niektóre kościoły, wysadzono lub zburzono niesamowicie dużo cennych zabytków architektonicznych, które stanowiły duchowe bogactwo i dziedzictwo tego miasta. Nie mniej jednak ten trudny okres w historii na swój sposób ukazał i wykształcił tendencję miejscowego ruchu oporu do subtelnego wyrażania miłości i prawdy oraz sprzeciwu wobec ideologicznego kłamstwa. Artysta A. Kmieliauskas stworzył rzeźbę św. Krzysztofa, patrona Wilna, i został za to usunięty ze Związku Artystów. Co ciekawe, sama rzeźba nie została zniszczona i można ją dzisiaj podziwiać na placu przy Kościele św. Mikołaja. Takim świadkiem historii był również pomnik Adama Mickiewicza, pod którym organizowano pierwsze spotkania Litewskiego Ruchu na rzecz Przebudowy (lit. Sąjūdis), które zaowocowały niepodległością Litwy.

Czytaj dalej

Żywą historię Wilna można odkrywać na wiele sposobów, nie tylko spacerując uliczkami Wilna. U podnóża Góry Giedymina, u zbiegu Wilii i Wilejki, znajduje się Litewskie Muzeum Narodowe – najstarsze muzeum na Litwie, w którym prezentowane są największe unikatowe zbiory narodowego dziedzictwa kultury i historii. Muzeum ma kilka oddziałów. Jest to Nowy Arsenał (ul. Arsenalo 1), Stary Arsenał (ul. Arsenalo 3), Baszta Giedymina (ul. Arsenalo 5), Basteja Muru Obronnego w Wilnie (ul. Bokšto 20), Dom Sygnatariuszy (ul. Pilies 26). Zwiedzając teren zamków wileńskich, zainspirowani św. Kazimierzem i potrzebą bliższego poznania Wielkiego Księstwa Litewskiego, warto odwiedzić Katedrę Wileńską i jej podziemia, aby zobaczyć pozostałości murów starych świątyń, freski z XIV w., w jednej z krypt znajduje się mauzoleum królów litewskich. W Muzeum Dziedzictwa Kościelnego (ul. Mykolo 9) eksponowany jest wspaniały skarbiec Katedry Wileńskiej, prace najznakomitszych jubilerów i złotników z Wilna i ze świata. Chcąc chronić je przed wywiezieniem z Litwy, w okresie komunizmu, ukrywano je w ścianie Katedry.

Na Starym Mieście znajduje się kilka muzeów sztuki (Muzeum Sztuki Nowoczesnej, Muzeum Sztuki Stosowanej, Wileńska Galeria Obrazów, Pałac Radziwiłłów), Muzeum Pieniędzy przy Banku Litewskim, Muzeum Historii Wodociągów w Wilnie, Muzeum Bursztynu, Muzeum Zabawek i in. Jest też kilka muzeów znanych postaci: dom kompozytora, artysty M. K. Czurlanisa (ul. Savičiaus 11), pierwszych bibliotekarzy – dom-muzeum Marii i Jurgisa Šlapeliai (ul. Pilies 40), dom-muzeum artysty Kazysa Varnelisa (ul. Didžioji 26), muzeum Adama Mickiewicza (ul. Bernardinų 11) oraz poświęcone mu muzeum-ekspozycja „Cela Konrada”, w której był więziony (ul. Aušros Vartų 7A).

Pomimo smutnych wydarzeń historycznych, Muzeum Ofiar Ludobójstwa jest miejscem unikalnym, które pokazuje, jak funkcjonowała radziecka bezpieka i przypomina o ofiarach tego reżimu. Chociaż jest to miejsce przygnębiające, niesie przesłanie o zwycięstwie prawdy. Może właśnie dlatego muzeum to jest jednym z najczęściej odwiedzanych obiektów w Wilnie.

OKOLICE ZA RZEKĄ, PRZEZ MOST, NA WZGÓRZU

Niedaleko Starego Miasta znajduje się Zarzecze, twór o swoim własnym wyrazistym zapachu i nastroju, niezależna republika, której wiza stanowi dodatek do paszportu turystów, tak licznie odwiedzających to miejsce. Każdy, kto tu przyjeżdża, ma wrażenie, jakby znalazł się w cywilizacji opartej na zupełnie innych prawach. Tu, można by rzec, ściany i bramy mają osobliwe poczucie humoru: wcześniej było to przedmieście, zamieszkane przez biedotę, z dzielnicą „domów schadzek”, o bardzo niskiej reputacji, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, dziś jest jednym z najbardziej prestiżowych i najdroższych dzielnic Wilna. Dawna główna ulica, potocznie nazywana Ulicą Śmierci, obecnie chroniona jest przez Anioła z trąbką, symbolem Zarzecza, który oznajmia, iż dzięki fantazji twórców dzielnica tętni życiem.

Czytaj dalej

Część Zarzecza pachnie wyrafinowanymi piekarniami, pozostała zaś – gęstym tytoniem, winem i piwem. Piekarnie już od samego rana zapraszają wszystkich na świeże bułeczki, tytoń zaś – na wieczory w galeriach Zarzecza i inkubatorach sztuki, które nieprzerwanie łamią stereotypy.

Z kolei: przechodząc spokojnym krokiem przez Most Zwierzyniecki i po zliczeniu drapaczy chmur oraz centrów biznesowych, wytyczających linię horyzontu Wilna, wyłania się oaza ogrodów i lasów sosnowych, starannie zresztą zabudowana starymi kolorowymi budynkami, ozdobionymi niepowtarzalnymi drzeworytami. Nazwa tej dzielnicy to Zwierzyniec, który w rzeczywistości był niegdyś rezerwatem Radziwiłłów, przeznaczonym na polowania. Później powstawały tu uzdrowiska z wodami mineralnymi, kursował tramwaj, jeździł pociąg. Teraz Zwierzyniec wyróżnia niewiarygodnie uporządkowany układ architektoniczny (ci, którzy spoglądają na Zwierzyniec z lotu ptaka, dostrzegają w nim różne regularne kształty i symbole), Cerkiew Ikony Matki Bożej „Znak” oraz karaimski dom modlitwy kienesa – obrosły mchem – rzadko który mieszkaniec Wilna go zna.

Jedną ze starszych dzielnic Wilna jest Antokol. Dawne miejsce rezydencji możnowładców. Dziś świadczy o tym wspaniały Pałac Sapiehów. Kościół Świętych Apostołów Piotra i Pawła, zwany perłą baroku, wita wszystkich przyjezdnych. Dawny Kościół Trynitarzy i znajdujący się obok park, Dom św. Faustyny oraz las miejski, nazwany imieniem możnowładców Sapiehów, są najbardziej unikatowymi zabytkami miasta. W cudownym parku miejskim znajduje się nowoczesny Vilnius Tech Park – największy park nowych przedsiębiorców w krajach Bałtyckich. Na cmentarzu na Antokolu mieści się cała historia Wilna i narodów oraz religii świata. Spoczywają tu najznakomitsi litewscy artyści, działacze społeczni, politycy, bojownicy o wolność. Żołnierze Napoleona, muzułmanie, Żydzi, wierni i ich prześladowcy.

O DZISIEJSZYM WILNIE

Zaawansowane technologie zastąpiły dmuchaczy szkła, szewców i sławnych wileńskich złotników. Wilno może się poszczycić bogactwem fabryk urządzeń laserowych i medycznych. Stolica jest siedzibą wielu międzynarodowych instytucji.

Czytaj dalej

Wilno ożywia się każdej jesieni, za sprawą nowych studentów rozpoczynających studia na uniwersytetach: przyszłych medyków, prawników, architektów, dziennikarzy, fizyków i filozofów, historyków i matematyków, fotografów i projektantów. Do końca nie wiadomo, czy wiąże się to z faktem, że na Litwie mamy najszybszy Internet na świecie, jednak technologie informacyjne są tu niezwykle popularne. Dzięki dobrym specjalistom znane firmy na świecie otworzyły w Wilnie swoje oddziały. Vilnius Tech Park jest największym miejscem stworzonym dla przedsiębiorstw poszukujących nowych technologii w krajach Bałtyckich.

Dzisiejszy podróżnik, który interesuje się współczesną architekturą, powinien odwiedzić Centrum Nauk Przyrodniczych i Akademickie Centrum Komunikacji i Informacji w dzielnicy Saulėtekis. Imponujący, ekologiczny kompleks biurowy „Quadrum” został zaprojektowany zgodnie z najnowszymi trendami architektonicznymi.

Nie da się nie zauważyć, że Wilno jest modnym miastem. Projekty ubrań i biżuteria dorównują technologiom na najwyższym poziomie. Można to sprawdzić i ocenić przechodząc się ulicami Stiklių, Šv. Stepono, Mikalojaus i zaglądając do różnych sklepów.

O WILEŃSKIEJ GOŚCINNOŚCI

Wilno może się pochwalić swoistą gościnnością. Jest to miasto bardzo przestronne, tutaj każdy znajdzie dla siebie wystarczająco miejsca, jest też miastem kompaktowym – nie dzielą nas niebezpieczne odległości. Wilno jest dynamiczne ze względu na swoją intensywność i spokój: w najbardziej ruchliwej porze dnia Wilno może wydawać się przepełnione, galopujące, ale nie chaotyczne.

Czytaj dalej

Przepisy ruchu drogowego są z grubsza przestrzegane, z reguły przekleństwa wypowiadane są bez słów, a ludzie mijają się w sposób uprzejmy, bez pośpiechu, ale – przeważnie w milczeniu. W weekendowe poranki Wilno cichnie, wówczas jest to najlepszy moment, aby wybrać się na upojny spacer wijącymi się uliczkami Starego Miasta, minąć bramy i skwery, których piękno tkwi w szczegółach, skosztować kawy w kameralnych kawiarniach na Starówce, dotknąć, przymierzyć modnych litewskich tkanin w licznych butikach, znajdujących się na gwarnych lub dopiero co budzących się do życia uliczkach Starego Miasta, wieczorami natomiast obserwować mieszkańców Wilna, którzy spędzają czas, jedzą w towarzystwie przyjaciół – ludzi schludnych i subtelnych.